Ten obraz wzbudził ostatnio kontrowersje na skalę międzynarodową. Niemiecka partia Alternative für Deutschland wykorzystała go w swojej kampanii przed wyborami do Europarlamentu. Fragment sceny umieszczono na plakatach i opatrzono hasłem: “aby Europa nie została Eurabią!”. Wywołało to sprzeciw właściciela obrazu – Clark Art Institute w Williamstown w USA, który potępił takie polityczne wykorzystywanie wizerunku.
Czym właściwie jest “Targ niewolników” namalowany w 1866? Grupa mężczyzn ubranych w turbany i luźne szaty ogląda wystawioną na sprzedaż niewolnicę, o bardzo jasnym odcieniu skóry. Autor Jean-Léon Gérôme był uznanym malarzem akademickim, specjalizującym się w scenach orientalnych. W XIX wieku egzotyczne kraje pobudzały wyobraźnię Europejczyków. Wtedy też utrwalił się stereotyp o seksualnym rozpasaniu Bliskiego Wschodu, podsycany fantazjami na temat haremów. W obrazach, które wówczas powstawały, kobiece ciała były łatwo dostępne, zniewolone i nagie. Muzułmańscy mężczyźni za to obsadzani byli w roli agresorów. Dzisiaj przyjmuje się, że pomimo iż Gérôme odbył wiele podróży po Egipcie, to nigdy nie miał okazji odwiedzić rynku niewolników. Tym samym scena, którą zaprezentował opiera się na jego fantazji oraz wykorzystuje niezwykle popularne wówczas połączenie erotyki i Orientu. Trudno oprzeć się wrażeniu, że moda na tę fantazję pozostała w mocy, choć jej krąg oddziaływania ograniczył się do wybranych grup.
Visits: 0