Zima 1917 nie należała do najłatwiejszych, efekty ciągnącej się od kilku lat Wielkiej Wojny dawały się odczuć we wszystkich aspektach życia. Brakowało powodów do radości. W tym właśnie czasie Amedeo Modigliani w zapamiętaniu tworzył serię kobiecych aktów tętniących witalnością i sensualnością. Niektórych mogą oburzać, innych fascynować, ale w jednym wszyscy są zgodni – nikogo nie pozostawiają obojętnym. W obliczu braku wszystkiego – pieniędzy, poczucia bezpieczeństwa, nadziei spokojnego jutra, artysta oddawał się pasji tworzenia. Jego ambicją było ukazanie piękna kobiecego ciała poprzez zamknięcie go w wysublimowanej, rzeźbiarskiej formie, określanej przez niego jako „kolumna czułości”. Jeden z najbardziej rozpoznawalnych leżących aktów ukazuje tę nieznaną kobietę, swobodnie leżącą na czerwonej kanapie, wspartą na błękitnej poduszce. Zdaje się być całkowicie obecna w tej jednej utrwalonej chwili, poza przeszłością i przyszłością.
Kompozycja ta jest peanem na cześć życia samego w sobie, wbrew okropieństwom wojny, niszczącym wszystko co dobre i piękne. Jej moc oddziaływania do dziś pozostaje olbrzymia, w 2015 za ponad 170 mln dolarów kupił ją do swojej kolekcji pewien chiński kolekcjoner.
Visits: 1